Naukowcy opracowali aplikacje wykorzystujące sztuczną inteligencję do wykrywania subtelnych zmian w mowie, które mogą sugerować obecność FTD lub innej formy demencji.

Podczas konferencji Clinical Trials on Alzheimer's Disease 2021, która wirtualnie odbyła się w listopadzie, badacze zaprezentowali aplikacje wykorzystujące sztuczną inteligencję do monitorowania wzorców mowy osób z różnymi typami demencji.

„Biomarkery mowy to ekscytująca dziedzina — wyobraźcie sobie zrozumienie, czy dana osoba jest narażona na większe ryzyko FTD lub choroby [Alzheimera] już na podstawie sposobu, w jaki mówi” – powiedzieli naukowcy Alzforum w Artykuł z 5 grudnia.

Jedna z firm, Winterlight Labs z Toronto, opracowała aplikację, która może wykryć pogorszenie funkcji poznawczych na podstawie sposobu, w jaki osoby z FTD opisują zdjęcia. Jessica Robin z Winterlight stwierdziła, że chociaż lekarze zauważają subtelne problemy językowe na wczesnym etapie choroby, nie ma narzędzi pozwalających zbadać, co te problemy oznaczają. Aplikacja firmy może jednak ocenić ponad 500 cech głosu, mierząc zmienne językowe, takie jak tonacja, rodzaje używanych słów, ich powszechność, składnię i złożoność konstrukcji zdań.

„Byliśmy mile zaskoczeni, gdy z biegiem czasu wychwyciliśmy szereg zmian w mowie, nawet u osób z behawioralnym wariantem FTD”, powiedział Robin Alzforum.

Twórcy aplikacji zamierzają zbadać ją na większych grupach i porównać wyniki ze zmianami biomarkerów w płynach i obrazowaniu, powiedział Robin.

Przeczytaj cały artykuł w Alzforum Tutaj.